niedziela, 12 kwietnia 2009

Relacja z meczu Stilon Gorzów vs Widew Łódź.

Wielka Sobota, piękna pogoda, 30 Bałuciarzy atakuje tego dnia Gorzów Wielkopolski. Wyjazd ważny dla nas, ze względu na to, że od meczu z Koroną Kielce ciągle odkładaliśmy prezentację naszej flagi, którą przygotowaliśmy na mecz w Kielcach. Kto był tam, ten wie, że musieliśmy sprawę odłożyć na inny termin - pierwszym możliwym, była właśnie wizyta w Gorzowie.

Poziomu piłkarskiego komentować nie będziemy - wystarczy powiedzieć, że dzięki Bogu zremisowaliśmy... na trybunach również średnio - kibice Stilonu chcieli się dobrze zaprezentować, czego nie możemy im odmówić. Z naszej strony, po tak długiej podróży, i przy takiej pogodzie ciężko oczekiwać masakrycznego dopingu. Dodatkowo - na co wiele osób zwróciło uwagę- bez towarzystwa bębnów, nie jest to już to samo...

Liczbę Czerwonej Armii szacuje się na około 700 osób. Na początku drugiej połowy wraz z chłopakami z Drezdenka odpalamy race, stroboskopy, i świece dymne. Niestety, godzina robi swoje, i efekt jest mało widoczny. W każdym razie dłużej nie mogliśmy czekać. Flaga wyjazdowa jest już w pełni gotowa i ochrzczona. Teraz pora popracować nad ilością Bałuciarzy którzy jeżdżą na wyjazdy!

Wszystkich chętnych zapraszamy!
Kolejny wyjazd tuż, tuż, więc rezerwować termin, odkładać pieniążki i do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz